O tak! Takie coś usłyszałam
kiedyś od Pani z KFC i tak sobie myślę, dlaczego wszyscy ciągle tłuką temat
cukrzycy itp, a słowem nie wspomną o celiakii albo co to gluten? Mało to ludzi
choruje? 1 na 100 to chyba jednak nie
tak mało? Fakt trzeba przyznać, że i tak mówi się więcej niż jakieś dwa lata
temu jak zaczynałam z "Celinką", ale i tak psioczyć będę na Polskę i jej nijakie
podejście do tematu.
Jakoś za granicą radzą sobie
całkiem dobrze jeśli chodzi o „reklamę” na szeroką skalę. Co i rusz w serialach pojawia się albo
jeden z głównych bohaterów, albo jakiś poboczny bohater na diecie bezglutenowej. Baa przynajmniej pojawia się scena kręcona na tle półki sklepowej oznaczonej napisem GLUTEN FREE! Takich seriali mogę nawet sporo wyliczyć, proszę
bardzo: Dr house, Glee, Chirurdzy, Reguły gry, Parenthood, Bracia i siostry...
Oczywiście zdaję sobie
sprawę, że w niektórych z nich, była to tylko maleńka wzmianka, która
„normalnym” nic nie powie, haaa! pewno w ogóle nie zwrócą na nią uwagi, ale kto
wie, może jakaś żarówa się komuś zaświeci.
A jakby tak w naszych
rodzimych serialach pojawił się ktoś z Celiakią? Cała nadzieje w "LEKARZACH", bo
z tego co wiem "NA DOBRE i NA DOBRE" odmówiło - rzekomo mało ciekawy temat.
A o tej zakichanej
cukrzycy to ile można słuchać? Na każdym kroku coś!! A przecież mógłby być
całkiem ciekawy odcinek, biorąc pod uwagę ile jest możliwych powikłań i
objawów. W krótkim reportażu*, który pokazał się w Polsat News pan Profesor
podkreślił, że może być nawet do 200 objawów!!!! Pomyślcie sobie ile to
pacjentów do Leśnej Góry i Torunia mogłoby przyjechać! Cała lawina!! Ja myślę tak:
„… Do szpitala
Copernicus w Toruniu przyjeżdża krąglejszych kształtów pacjentka** z ostrymi bólami brzucha niewyjaśnionego
pochodzenia i krwią w kale, poza tym okazuje się, że pacjentka chciała popełnić
samobójstwo przez ciężką depresję spowodowaną poronieniem. Lekarze podejrzewają, że ból może
być spowodowany wrzodami, oczywiście okaże się, że to nie to, potem pomyślą że
jakieś wrzodziejące jelito albo nawet rak, depresji w ogóle nie wezmą pod
uwagę. Pacjentka męczyć się będzie koszmarnie, lekarze natomiast męczyć ją będą
wywiadami, pytaniami, oczywiście nie wpadną na to co może być przyczyną! W końcu pani doktor Alicja odkryje, że
pacjentka ma w buzi aftę, która długo się nie goi, zacznie kojarzyć fakty i
olśni ją, żeby zrobić badanie na transglutaminazę*** oraz żeby powtórzyć gastroskopię.
Badania te oczywiście wykażą, co jest przyczyną, a pani doktor będzie
usatysfakcjonowana, że to ona to odkryła!”
No i co? Też się da,
przecież z 200 objawów można tyyyyyle wybrać, że do ostatniej minuty nikt by
się nie połapał, że to „Celinka” podstępna bestia wszystko ukartowała! Ale nie
ja tu jestem od pisania scenariuszy! Ktoś bardziej kompetentny pewno by się
znalazł!
Idźmy dalej… przecież nie musimy kończyć na "LEKARZACH"!
Zawsze do pani Agaty Przybysz może trafić klientka, która była pacjentką
doktora W. Doktor W. jak większość naszych lekarzy leczył ją nie na to co
trzeba, dlatego też chce go pozwać. Przez niedopatrzenie
doktora W. klientka pani Agaty nabawiła się okropnej anemii, osteoporozy i była
poddana długoletniemu leczeniu depresji. Oczywiście doktor W. przez 6 lat nie
pomyślał nawet o tym, że to „Celinka” spustoszyła pacjentce organizm :D
Więc jak? Chyba nie
najgorzej z tematyką, na upartego każdy znajdzie coś dla siebie :P
A tak poważnie? Wszyscy
kręcą seriale o tym, że ta zaszła w ciąże z tamtym, a jest z tym, a tamten zdradził
ją, ale żałuje i chce wrócić! A czy naprawdę nie mogli by tam dorzucić, żeby ta
ona była na diecie bezglutenowej? Co myślicie?? Nie mam racji? Przynajmniej
byłoby z pożytkiem dla otoczenia!
Najlepiej się skrzyknąć i codziennie wysyłać producentom maile z prośbą o bohatera z celiakią, w końcu dla świętego spokoju dodadzą nam do serialu kogoś, kto będzie uświadamiać całą resztę:P
** może w końcu lekarze przestaną myśleć, że wszyscy celiacy to chudzielce, (czyt. Dżola nigdy do chudzielców nie należała!)
*** wszystko o diagnozie: http://www.celiakia.pl/diagnoza/
a ja ostatnio w krzyżówce miałam hasło: celiakia :P gdyby nie Ty, to bym móżdżyła chyba pół dnia co to za choroba :) / Gosia
OdpowiedzUsuńHihi przynajmniej na coś się przydało:D a hasło chociaż wysłałaś dalej po jakąś nagrodę?:P
OdpowiedzUsuńa nie, bo ja rozwiązuje tak dla satysfakcji, a nie dla nagród :D
OdpowiedzUsuńhahaha wiedziałam, że kiedyś wyjdzie twoje zamiłowanie do seriali, chociaż nie spodziewałam się, że przeczytam o tym na blogu kulinarnym;) /Julia
OdpowiedzUsuńno a jak:D kto wie może kiedyś ja jakiś idealny scenariusz napisze :D
OdpowiedzUsuń