Ciekawa jestem, czy mieliście już okazję spróbować tej kiełbaski? Koniecznie podzielcie się swoimi wrażeniami! Ja przyznam, że miałam z nią do czynienia pierwszy raz. Podobnie jak schab z tej firmy, kiełbasa krótka wywołała we mnie pozytywne uczucia, a do tego wygląda zachęcająco.
W mojej paczce znalazłam 6 kiełbasek, powiedziałabym w sam raz na jeden raz. Pierwsze co przychodzi mi do głowy widząc tą kiełbasę to to, że idealnie nada się na grilla!
Nie wiem jak u Was, ale u mnie przez długi czas to był problem. Przychodziło lato, rozpoczynał się sezon grillowy, a ja wielbicielka kiełbasy z grilla nie miałam co wrzucić na ruszt, oprócz warzyw i piersi z kurczaka. Jakoś inne rzeczy nie przypadły mi do gustu. Teraz co prawda jest już po sezonie, ale przynajmniej wiem, że w przyszłym roku będę miała większy wybór potencjalnych kandydatów do grillowania!
Wracając do samych kiełbasek, po przekrojeniu widać, że kiełbasa jest zwarta, nie kruszy się i nie jest zbyt tłusta! Jak dla mnie plusem jest też to, że nie natrafiłam na nieprzyjemne chrząstki i inne cuda, które czasem w kiełbasach się napatoczą.
Sam skład kiełbasy jest całkiem w porządku! Ku mojemu zadowoleniu tym razem udało mi się zrobić zdjęcie i nie muszę go przepisywać! (proszę nie patrzcie na datę ważności, zdjęcia już trochę mają :))
Kiełbasę krótką z linii Natura możemy kupić luzem lub w opakowaniu, cena natomiast to około 22-25 zł za kilogram.
Cóż mogę powiedzieć, żeby ładnie podsumować? Jestem zachwycona przede wszystkim tym, że pojawia się coraz więcej wędlin, po które możemy spokojnie sięgnąć na sklepową półkę, bez obaw o śladowe ilości. Ponadto są to wędliny naprawdę dobrej jakości, więc chociażby dlatego warto ich spróbować, a czy będą smakować? To już zależy od Waszego podniebienia.
A na koniec zdjęcie ugrillowanej w piekarniku kiełbaski:)
Smacznego;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz