sobota, 3 listopada 2012

Pain Brioche - słodki chleb...

W Biedronce, Lidlu i innych tego typu sklepach można znaleźć takie małe podłużne bułeczki maślane, są mięciutkie i słodziutkie. Smakują dobrze same, ale też jako dodatek na przykład do jogurtu, idealne na przekąskę lub drugie śniadanie. 

Kiedy jeszcze studiowałam w Gliwicach i oczywiście byłam jeszcze glutenowa zdarzało mi się sięgać po te bułeczki, nie były drogie, a ilość zadowalająca. Teraz najbardziej brakuje mi ich maślanego smaku. Jak poszperam w głowie za podobnymi smakami, to stwierdzam, że  brakuje mi chałki. Bardzo lubiłam na śniadanie taką z kruszonką, posmarowaną masłem, a do tego kubek ciepłego mleka. 

Nie wiedzieć czemu zawsze te słodkie rzeczy najlepiej smakują z dużą ilością słonego masła, a już najlepsze połączenie to nutella z masłem:) ale to tak w ramach dygresji:)

Wracając do maślanych smaków, podczas ostatnich zakupów w sklepie internetowych zauważyłam nowość, słodki chleb firmy Schär. Możliwe, że dla niektórych z was nie jest to już nic nowego, dla mnie jednak to była miła niespodzianka. Oczywiście nie powstrzymałam się od zamówienia jednego "bochenka" na próbę i stwierdzam, że chętnie sięgnę po niego znowu, bo smakuje wyśmienicie. 


Co do ceny, jak zwykle dosyć drogo, prawie 14 zł za sztukę, kromek jest mniej więcej tyle co w chlebie Ertha*. Minusem jest to, że chleb jest tak miękki, że kiedy chcemy go posmarować masłem "siada", robi się prawię o połowę cieńszy.

Być może jest to wina mojego masła, bo przeważnie mam je za twarde, nigdy nie chce mi się czekać, aż zmięknie, ale to nie zmienia faktu, że przez to chleb wydaje się mniej sycący. Czy to duży problem? Biorąc pod uwagę jakość i smak, myślę, że da się to przeżyć.

Niestety jestem zwolennikiem słodkich śniadań, przez co pewnie też jest mnie trochę za dużo tu i tam, ale mimo to jeszcze nie raz zamówię to cudo. Smak przypomina mi wiele przyjemnych chwil, jeszcze z czasów glutenu, więc czemu miałabym sobie tego odmówić?? :)

Ja zdecydowanie polecam,jak dla mnie, od czasu do czasu można sobie pozwolić na jakąś odmianę!!!


* powinno być mniej więcej 13 kromek :)

1 komentarz:

  1. Bardzo fajny blog , wkoncu znalazłam chwile zeby na niego wejsc ;-) oby tak dalej ! buziaaaaaki :-****


    K.i

    OdpowiedzUsuń