Biszkopt jak zwykle króluje w mojej kuchni, ale tym razem w wersji gotowej specjalnie dla tych, którzy tak jak moja mama uważają, że biszkopt to najtrudniejsze ciasto.
Użyłam gotowych spodów biszkoptowych firmy Balviten i przełożyłam je masą budyniową i bitą śmietaną z owocami.
Musze przyznać, że gotowe spody nie odbiegają jakością od biszkopta pieczonego samodzielnie. Jak wiecie ja piekę swoje biszkopty z mąki kukurydzianej i o dziwo Balviten również. Pełny skład prezentuje się tak: jaja, cukier, mąka kukurydziana, skrobia kukurydziana, skrobia ryżowa, emulgator: mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych, E475, także myślę, że całkiem przyzwoicie. Smakiem, czy konsystencją również się nie różnią, dlatego spokojnie można poudawać, że piekliśmy je sami, zwłaszcza jak goście nie zapowiedzianie walą drzwiami i oknami. Dodam że idealnie nadają się do zrobienia tortów, bo placki są dokładnie tej samej grubości, więc będą prezentować się bardzo efektownie.
A teraz do rzeczy, tak jak już wspomniałam, moje spody przełożyłam masą budyniową, którą zrobiłam dokładnie z tego przepisu (masa budyniowa).
Druga warstwa to bita śmietana z owocami:
Składniki:
0,4l śmietany kremówki
5 łyżek cukru
5 płaskich łyżeczek żelatyny
mrożone owoce np. leśne
Zaczynamy oczywiście od żelatyny, którą rozpuszczamy w 1/3 szklanki wrzątku. W misce ubijamy śmietanę z cukrem na sztywno. Przed samym nałożeniem na biszkopt dodajemy żelatynę i mieszamy, a na koniec dorzucamy owoce.
Proponuję przełożyć biszkopty inaczej niż na zdjęciu. Lepiej będzie, kiedy pierwszą warstwę zrobimy z bitej śmietany z owocami, na nią biszkopt, masa budyniowa, biszkopt i masa budyniowa. Niestety w mojej wersji śmietana owoce okazały się za ciężkie, przez co pierwsza warstwa masy budyniowej trochę wypłynęła:P
Biszkopty warto czymś nasączyć np. wodą z cytryną i łyżką cukru.
Oczywiście spody, można wykorzystać w różny sposób, a to tylko moja propozycja:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz