Dzisiaj na słodko i na szybko! Nie ma się co rozpisywać, bo wszystkich przecież interesują konkrety.
Przygotowanie tego ciasta nie zajmuje wiele czasu. Zaczynamy od biszkopta.
Jak zwykle polecam mój podstawowy przepis, pozwólcie, że nie będę go tutaj ponownie wklejać, bo pojawiał się już dużo razy, wrzucam dla Was tylko odnośnik;)biszkopt
Dodatkowo potrzebujemy:
2 budynie waniliowe
smażone jabłka
biszkopty np. z Balvitenu
W między czasie, kiedy biszkopt siedzi w piekarniku, my zajmujemy się dodatkami.
Gotujemy budyń według wskazówek z opakowania (ostatnio w lidlu można zaleźć budyń z oznaczeniem, że jest on bezglutenowy). Odstawiamy do wystudzenia.
Zabieramy się za jabłka. Jeśli mamy gotowe smażone jabłka bo np. robiliśmy przetwory, spokojnie możemy ich użyć (ja właśnie takie miałam). Jeśli nie, pokrójmy kilka jabłek w plasterki i przesmażmy z cukrem i z cynamonem. Kiedy Wszystkie składniki, łącznie z biszkoptem będą już przestudzone możemy zabrać się za składanie ciasta.
Biszkopt dzielimy na dwa placki i lekko nasączamy jabłkami rozrobionymi z wodą.
Na biszkopt nakładamy jabłka, na jabłka wysypujemy połamane (na dość duże kawałki) biszkopty, po czym zalewamy je budyniem.
Na wierzch budyniu, który jest dość gęsty wykładamy jabłka i przykrywamy drugim biszkoptem.
Jabłka nie mogą być zbyt rzadkie, a warstwy zbyt grube, ponieważ ciasto nam popłynie:)
Smacznego;)
Ps. Wybaczcie te kulfony w nagłówkach, problemów z czcionką ciąg dalszy, jakieś nowe pomysły?
to musi być smaczne:)
OdpowiedzUsuńMniam, wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńWybrałaś czcionkę, która nie ma polskich znaków, stąd te "kulfony" :)
no właśnie przez 2 lata z tą czcionką nie było problemów, nagle od około sierpnia pojawiły się kulfony :(
Usuń